www.ivankomarenko.fora.pl

malutka528

Witam,

czy ktoś się orientuje, czy Ivan Komarenko ma dziewczyne, narzeczoną, a może już żone i dzieci????
zapraszam do dyskusji:)

Leo

Witamy nową Forumowiczkę Very Happy

Ivan nie ma dziewczyny ani narzeczonej ani tym bardziej żony. To samo dotyczy dzieci.'Po prostu szewc bez butów chodzi' Laughing

Żartuję sobie oczywiście z tym powiedzonkiem o szewcu ale coś w tym jest Wink

malutka528

Ale to jest pewne???
jesli tak, to jestem w wielkim szoku, taki facet jak on i sam???

Zapytalam o to, bo bylam ostatnio na jego koncercie i do tej pory on jest w mojej glowie i nie wiem dlaczego:)
Nie zakochalam sie w nim, bo nie znam go jako czlowieka i nie wiem czy bylabym w stanie go pokochac, ale nie moge przestac o nim myslec ani na chwile!!!
Lubie go jako artyste, ale to naprawde wszystko.Mimo wszystko jego oosba nie daje mi spokoju i nie moge tego zrozumiec...dostrzegam, ze mamy wiele wspolnego np. to, ze pradziadkowie mojego taty pochodzili z Rosji, ale co ja mam do tego???mam nadzieje, ze jednak uda mi sie o nim zapomniec...chyba tak bedzie lepiej, przede wszystkim dla mnie;)

Pozdrawiam:)

Leo

Raczej to jest pewne choć tak naprawdę Ivan jak każdy ma prawo do otaczania tajemnicą swojego życia prywatnego i nie ma obowiązku tłumaczenia się swoim fanom ze swoich wyborów. Najwyraźniej jest sam bo tak właśnie wybrał. Jest bardzo zajętym człowiekiem, skupionym na określonym celu. Inna sprawa, że jest fantastycznym, wartościowym człowiekiem ale pomyśl jakbyś się czuła jakby polowało na Ciebie pół Polski?

Ivan zapada w pamięć każdego kto go spotka i nie ma w tym nic złego. Jest bardzo sympatyczny i dlatego 'z marszu' łatwo go polubić. Z pewnością nie jest to powód żeby trzeba było o nim zapominać Cool

serdecznie pozdrawiam Very Happy

malutka528

Wiem, że jest on wartościowym człowiekiem...bardzo cenię sobie takich ludzi w życiu i mam wrażenie, że na świecie jest takich osób coraz mniej.Mówiłam, że chcę zapomniec, bo nie mogę przestac o nim myslec, a to działa na mnie destrukcyjnie i nie mogę się skupic na innych sprawach.Chociaż zdecydowałam, że może samo mi przejdzie, a na razie po prostu się temu poddam.
Zdaję sobie sprawę, że jest on oblegany, głównie, przez fanki..tylko wiesz, ja mam wrażenie, że on jest osobą, z którą rozumiałabym się bez słów..chciałabym go bliżej poznac, ale jako człowieka.Nie jestem i na pewno w żaden sposób nie pokaże, że zwyczajnie na niego "lecę" i że interesuje mnie tylko jako mężczyzna.Interesuje mnie jako człowiek.Na pewno jest mega dobrym przyjacielem i sam ma ich mnóstwo.Szkoda, że dostęp do niego jest taki trudny, wręcz niemożliwy.Tak wiele chciałabym mu powiedziec, na wiele tematów porozmawiac..może czasem w jego towarzystwie pomilczec.., ale to wszystko tak w ukryciu, by nikt się nie dowiedział, a już na pewno nie media itp. Tylko jak mu udowodnic, że nie chcę wykorzystac jego popularności, a znaleźc w nim bratnią duszę, którą czuję, że mógłby byc, a której mi tak bardzo w życiu brakuje????...On bardzo przypomina mi mojego ojca, który nie był w moim życiu obecny.Nie chcę też brac nikogo na litośc, bo ze wszystkimi sprawami w życiu staram sobie radzic sama i jedynie z pomocą Bożą.
Sama nie wiem dlaczego tutaj o tym wszystkim piszę, może mam nadzieje, że kiedyś tam te słowa do niego dotra..
Może kiedyś znajdę odpowiedź dlaczego, mimo, ze na odległośc i że go nie znam, stał mi się tak bliski??podobno w życiu nic nie dzieje się bez przyczyny...
dziekuje za odpowiedzi.Pozdrawiam:)

Leo

Ja od końca - Ivan ma wyjątkową zdolność do przyciągania bratnich dusz. Nie oznacza to nie wiadomo czego. Tacy ludzie zawsze dobrze się rozumieją i dobrze czują w swoim towarzystwie. A wiesz, że każdy człowiek ma wiele bratnich dusz? Tylko nie każdemu udaje się takich ludzi odnaleźć. Płeć nie ma tu większego znaczenia.
Nie wiem co Ci doradzić? Mnóstwo osób chce go poznać. Po koncercie zawsze można do niego podejść i zamienić kilka słów. Można też napisać w jego księdze gości - Ivan to przeczyta i prawdopodobnie odpisze. Robi tak jak ma czas.
Też mu życzę tej drugiej połówki, która będzie naprawdę zainteresowana nim jako człowiekiem i nie będzie robić afery z tej całej 'otoczki'. Jeśli on tego chce to ja jestem za Wink

- może być nawet Chinka czy murzynka Wink

serdecznie pozdrawiam

malutka528

wiem, Ivan jest wspaniałym człowiekiem i jednocześnie bardzo nieosiągalnym,by stał się kimś blizszym dla mnie graniczy z cudem, ale cóż, będę musiała sie z tym pogodzic.
Byłam na jego koncercie niedawno, mam jego płytę, autograf, stałam dosłownie przed nim, ale...zamienic kilka słów nie jest tak łatwo; z jednej strony chciałoby sie tyle powiedziec,a z drugiej po prostu tracisz mowę.Ja tylko stalam i patrzyłam,chciałam się nim nasycic,"napatrzec" na zapas i już nigdy tej chwili nie zapomniec.
Wiem, że chcesz mnie troszkę sprowadzic na ziemię,ale jestem kobietą, a to oznacza, że moja natura jest nieco bardziej uczuciowa:P choc mimo wszystko sposób racjonalego myślenia dominuje w moim życiu.
Do Ivana napisalam na facebooku, odpisał mi na jedną wiadomośc, na drugą odpowiedź nadal czekam; )pewnie jest bardzo zajęty;)
Staram się, żeby moje wiadomości były calkiem normalne,takie jakby były skierowane do dobrego kumpla.Nie chcę mu cały czas słodzic i pokazywac jaką to nie jestem oddaną fanką.Ciszę się, że jest on piosenkarzem, bo ma przepiękny głos, jestem dumna z niego, że tak wiele osiągnął i życzę mu samych sukcesów, ale czasami wolałabym, żeby był "zwyklym"obywatelem, wtedy dostęp do niego byłby łatwiejszy, a ja na pewno bym nie czekała zbyt długo, żeby go poznac:P
Masz rację on zasługuje na to, by znaleźc tą druga połówkę, choc to jest mega trudne, kiedyś ją na pewno znajdzie.Ja też mu tego zyczę z całego serca!
Swoją drogą, Ivan będzie rewelacyjnym mężem i ojcem, a jego żona będzie wielka szczęściarą Smile

adios!

Leo

Też jestem kobietą i co nieco rozumiem Wink

pozdrowionka i buziaki Very Happy

E-fanka

Odpowiedz na pytanie tego tematu postu to chyba najlepiej zna ale sam Ivan,to jego prywatne sprawy Smile

jeśli natomiast jest tak jak piszecie ...to ja mu sie wcale nie dziwie ze nie ma swojej dziewczyny,ale za to na około ma tyle fanek ze moźna mieć dosc na dobra sprawe,ciagle jakas dziewczyna wyznaje mu ze go kocha,ze jest swietny,wspanialy przystojny itp.Chyba miała bym dosc na jego miejscu Smile

porownuje to do swojego zycia,gdzie na codzien ciagle mam kontakt z wlascicielami i ich zwierzakami,ciagle ktos mi opowiada o tym jak jego pupil jest inteligentny i madry,jakie postepy robi,co je, ile razy sie wypróżnia i w co sie lubi bawic najbardziej itp...... itp
Bardzo lubie swoja prace,nie zamienilabym jej na inna bo od zawsze lubilam i lubie zwierzeta,ale bywa to męczące jak na sam moj widok ludzie zaczynaja mi opowiadac o swoim psie czy kocie,..na poczcie,,w banku...na ulicy.,na spacerze. .....w sklepie.....no masakra Sad

jakby inne tematy nie istniały.Znajomi pamietaja o mnie najczesciej wtedy gdy ich zwierze zachoruje ,wtedy najlepiej bym rzucala wszystko niezaleznie ktora jest godzina i leciała zająć sie ich czworonożnym pupilkiem,zapominaja przy tym zapytac mnie np jak było na koncercie Ivana ??? Doszło do tego ze po 10 latach pracy zaczelam szukac znajomych wśrod osob ktore nie maja zwierząt ci jednak nie rozumieja mojej pasji kynoloicznej i felinologicznej i dla nich to dziwne ze wogole mozna trzymac psa z kotem.ponarzekalam troche Sad

ale moze mi teraz ulźy .
Tak samo ma pewnie Ivan wszedzie fanki,fanki i fanki...wywiady...Z jednej strony miłe...a z drugiej moze męczyc.Mam nadzieje ze nie zostanie zagłaskany na śmierć. Smile

chyba bym uciekla na jego miejscu na bezludna wyspe Smile

Leo

Nie bój nic - Ivan nie da się zagłaskać na śmierć Wink

E-fanka

Obyś miała rację Smile

ale w sumie wszystkie Wink

syberyjskie koty Wink

potrafią ostro prychać,syczeć i drapać jak czegoś nie chcą albo cos jest nie po ich myśli jak nie chcą głaskania...do dziś mam ślady po jednym takim na rękach Very Happy

to pewnie będzie tak jak piszesz Smile

No i muszę zwrócić honor Very Happy

bo miałam dziś niespodzianke... właśnie jedna z moich koleżanek z mojego miasta zapytała mnie jak było na koncercie Ivana a Poznaniu Smile

nawet zobaczyła autograf na kalendarzu czerwiec 2012 z Ivanem wyciagajcym rączkę do wielbłąda w Egipcie na ścianie u mnie w lecznicy Embarassed

rudzielec

U mnie w pracy jest troszeczkę inaczej ..... dziewczyny zaraz w poniedziałek po koncercie pytają się jak było..... Jak się dowiedziały że Ivan w radiu to nastawiły na jedynkę i słuchały dopóki telefony nie zaczęły przeszkadzać... niestety... ale po wywiadzie była dyskusja o Ivanie i o Polskiej muzyce w radiu i telewizji .... ale mi było miło jak usłyszałam same dobre rzeczy o Ivanie Laughing

Gaba18

No mi rowniez byloby milo gdybym uslyszala same dobre rzeczy na temat Ivana.

E-fanka

Rudzielcu,masz fajne koleżanki w pracy Smile

i tak powinno być Smile

mnie dziwi zawsze to że koleżanki i przyjaciele ze studiów czy nawet liceum oddaleni o 100 -300 km potrafią zadzwonić ,przysłac sma czy maila i mnie spytać od razu np o koncert Ivana,muzyke i takie tam....co np porabiam,a w mieście które wybrałam na swój dom niestety jak narazie,a mieszkam tu ponad 10 lat mentalność ludzi jest zupełnie inna wg mnie są bardzo interesowani.Miałam okazję poznawać ludzi różnych narodowści będąc dzieckiem czy młodzieża,chodziłam do róznych szkół w róznych jezykach na świecie,nauczyło mnie to tolerancji na rózne zachowania ludzi a teraz niestety jak narazie odniosłam przez ostatnie lata pracy wrażenie że miejscowi nawiązuja ze mną prywatne znajomości ale tylko po to by mieć "znajomośc" czysto interesowna.....bo jak np.pies czy kot odejdzie z tego świata to już o mnie nie pamiętaja.Nie interesuje ich to co dzieje sie poza praca w moim życiu,o spotkaniu poza moim miejscem pracy nie ma wogole mowy.Dla mnie to dziwne relacje.Choć klientów mam bardzo fajnych,ale jednak nauczyło mnie to dystansu do nich i przestałam wsród nich szukać znajomych.Ale dziękuje też że mam tych wspaniałych oficjanych klientów ktorzy przychodzac do mnie ze zwierzakiem i widzac kaledarz z Ivanem nawiązują o nim rozmowe Smile

no i nikt przez dwa lata narazie złego słowa nie powiedział o jego muzyce Very Happy