www.ivankomarenko.fora.pl

Leo

Rano byłam u dziadków i taty na grobie Confused

Wieczorem u cioć na innym grobie Confused

i jeszcze lał deszcz Confused

Jutro inne groby a na jeszcze inne nie pojadę bo są setki kilometrów dalej Confused

Tak to jest jak ma się prawie całą rodzinę na cmentarzu Crying or Very sad

E-fanka

No ja właśnie dziadkow nie dam rady odwiedzic bo musiała bym większosc czasu spędzic w pociagu ,jednych dziadkow mam na cmentarzu w Białymstoku a drugich w Częstochowie a ja jestem na Zachodzie tak wiec jedynie co mi pozostaje to wspomnienie o nich .

Leo

OOO - ja mam pod Białymstokiem prababcię.

Leo

Mam nadzieję, Rudzielcu, że nie zmokłaś na cmentarzu. U mnie wieczorem lało.

Gaba18

Dzisiaj bylismy na cmentarzu na wiosce a jutro bedziemy chodzic po cmentarzach w Bialymstoku.
U nas dzisiaj bylo wietrznie az od wiatru glowa potem bolała.

E-fanka

U mnie dzis nieco poprawiła sie pogoda,jest wprawdzie pochmurnie ale nie pada i nie wieje.Gdybym sie wybrała na cmentarz do Białegostoku to jest w tej sytuacji duźe prawdopodobienstwo ze mogłabym sie w tłumie spotkac i minąć z Gabą Smile

emimonika

u nas też lepsza pogoda niż wczoraj, ale bez jakichś rewelacji... kropi od czasu do czasu... Fajnie się mają ci którzy właśnie teraz - w listopadzie - wyjeżdżają do ciepłych krajów Wink

E-fanka

Mogą przeźyć Wink

szok termiczny Razz

wsiadaja do samolotu -2 stopnie,wychodzą z samolotu +32 Razz

emimonika

no a jak wracają to bardziej na deprechę są podatni... wrócić z tropikalnego raju do zachlapanej deszczem Polski

E-fanka

Ale to w sumie niesmowite zjawisko źe nie mal jak za dotknieciem czarodziejskiej różdzki moźna wsiąść w samolot i nagle znaleść sie w innym klimacie w innej porze roku Razz

E-fanka

emimoniko

jak tam twoja cyrkonia Question

bardzo boli ucho jak sie goi,bo pewnie cie troche swędzi Cool

emimonika

uszko się goi. Po trzech dniach dość spuchło i bolało, ale teraz już jest dobrze. Nie boli, nie swędzi (jeszcze Wink

) Dzięki za troskę ; Wink

E-fanka

Nie ma za co.Ciesze sie źe mogłam ci słuźyc rozmowa,jednak ja juz na to forum zaglądać nie będe.Nie jestem aź taka fanka Ivana na jaką moźe wskazywać nazwa mojego nicka tu.Zlikwidowałam avatar,moze komus innemu sie przyda.Posty niech sobie zostana i niech czytaja inni,ja wole juź nic nie pisac w internecie.Przestałam mieć na to ochote.Nawet jak kiedykolwiek wybiorę się na koncert Ivana i jego zespołu to nawet sam Ivan nie bedzie wiedział źe na nim byłam,zresźta po co mu to nawet do wiadomosci,przy takiej ilości piszczących i wpatrzonych w niego fanek ktore czegoś od niego chcą,czasami ,,po trupach,, Ja sie do tego towarzystwa nie nadaje.Znikam w świat.gadajcie sobie tu beze mnie.Nie jestem tu szczesliwa !

emimonika

no rozumiem Cię, ale niedawno odniosłam wrażenie że właśnie lubisz tu przebywać. Skąd taka nagła zmiana? Ja w sumie też za dużo tu pisać nie będę - troszkę za mało tu prywatności. Fajnie by było gdyby to forum mogli odwiedzać tylko zalogowani. Jednak szkoda by było gdybyś całkowicie stąd znikła - całkiem przyjemnie się z Tobą gawędziło Wink

E-fanka

Odpisuje ci tylko dlatego źe zapomniałam odznakować ze nie sledze tego tematu i przyszedl do mnie mail ze napisałas,ale własnie to zmieniam w profilu zeby juz nie przychodziły.
Zmieniłam zdanie poniewaz po pierwsze nie chce by mnie ktokolwiek nazywał fanka,a to przez to ze zazdrosna o Ivana nie byłam,nie jestem i nigdy nie bede,nawet w źyciu prywatnym od conajmniej kilku lat nie uznaje zazdrosci,bo uwazam takie zachowania za infantylne,jak ktos nie chce ze mna byc.ja nikogo nie zmuszam,droga wolna,zycie tak mnie doświadczyło ze musialam polubic samotnosci i nie mam zamiaru narzucac sie swoja osobą.
Po drugie po przeczytaniu artykułu w internecie o fankach Ivana ktore rzucaja sie na jego samochod tym bardziej niechce byc tak nazywana.
Ja poprostu nie kocham tak Ivana jak inne fanki wiec nic tu po mnie.Lubie tylko ogladac programy z nim czy relacje z koncertu.Na koncercie byłam tylko jednym i po dwoch latach odwiedzania jego strony uznalam ze nie musi wiedziec ze to ja akurat pojawiłam sie po autograf,nawet jesli jeszcze kiedys pojade na koncert to nikomu o tym nie powiem bo nie zależy mi na rozgłosie w stylu ze to fanka.Ja za Ivanem nie szaleje tak jak inni i nie planuje rywalizowac o kilka minut rozmowy z nim z innymi to mnie nieuszczesliwi,dlatego znikam stąd w Świat.